Można śmiało powiedzieć, że inspiracja przeleżała rok w szufladzie.
A ponieważ ostatni rok był, jaki był, Paryż zszedł na dalszy plan. Ile było planów, żeby uporządkować wszystkie przywiezione bileto-pamiątki..
Przed kolejną podróżą odkurzam wspomnienia. Broszka z wieżą Eiffla odwiedzi w tym roku Włochy ;-)
Zanim zabrniemy w tematy typowo jesienne, dobrze jest pamiętać o letnich przypływach (ciepła). Może nie złote, ale przynoszą tak samo dużo szczęścia na swoich kolorowych łuskach :)
A tych, którzy jeszcze nie wiedzą, z radością zapraszam na wycieczkę na fanpage mojego nowego sklepu z designem ślubnym, który - mam nadzieję! - już we wrześniu wypłynie na szerokie wody :)