Po dłuższej nieobecności wypływam na powierzchnię wraz z Rybą - podobno rozpoczął się sezon dla Wędkarzy, zatem i ja zapraszam na filcowe łowy. Wiecie, przy którym brzegu mnie szukać :) Tymczasem miło mi poinformować, że od dziś blog w pełnej krasie mieszka pod nowym, fajniejszym, prostszym adresem: maja-allure.blogspot.com, o czym będę tu jeszcze przypominać :)
oj,jaka rybia cudowność! i w dodatku w moich kolorach :))
OdpowiedzUsuń